Kp Van'Draw'a

Imię: Van'Draw

Rasa: Władca żywiołu [lód]

Wiek: 18

Wygląd: Avatar

Charakter: Któż mógłby być bardziej beztroski niż on. Jego codzienną maską jest humor wręcz jego nadmiar. Przepuszcza wszelkiego rodzaju zaczepki jeśli są kierowane pod jego adres. Każdy ma swoją drugą stronę u Van'a wychodzi ona okazyjnie... Leniwy błękitno - włosy który zawsze spowija myśli wyobraźnią.

Lokalizacja: Fune
Strona: A co ja mogę - Neutralny

Historia:
Początek o ile tak to można nazwać, sam bohater nie pamiętał tych dni i nikt kto mógł cokolwiek wiedzieć. Nastał dzień w którym wszystko ale to wszystko się zmieniło. Morska fala znów uderzyła o zimne ciało wręcz lodowate do tego stopnia że mniejsze osobniki nawet nie podpływały...
Tak się czuł pozostawiony w objęciach morskich bogów na niechybną śmierć, jakież ciało ludzkie wytrzyma warunki które mu towarzyszą... Morska bryza otaczała chłopaka, ptactwo wręcz czekało by ucztować na jego wychłodzonym ciele... Dla świata był martwy niczym wygaszone ognisko bez iskry życia, unoszony falami zmierzał tam gdzie żywioł poniesie. Morscy korsarze domagali się by zaspokoić głód tak nieczęstym kąskiem zbliżając się do swej ofiary... Ich instynkt nie mógł nic przewidzieć to tylko pusta zwierzyna przyciągnięta zapachem przyszłego obiadu... Ruszyły, wygłodniałe bestie z najgłębszych ze swych głębin, pewne że napełnią brzuchy... Posągi tak teraz wyglądały ich ciała, ziemne i martwe opadały na dno tam stąd przyszły... Nie żądał chwały czy wiwatów bo od kogo... Nie potrzebował też pomników upamiętniających ten triumf... Czekał na uderzenie życia w piersi będące na granicy śmierci... I tak o to jest ! ! Rozbijany falami zaprzysiężonych dwóch żywiołów, porywistych wiatrów i nieokiełznanych wód...
Nastał dzień który z już nie miał pojęcia, wyrzuciło go na brzeg w piaszczysty ląd którego nie znał. Wycieńczony spoglądał jednym na wpół otwartym okiem w niebo. W końcu i ono się zamknęło i biedny rozbitek leżał na łasce kogokolwiek.
Reszta przebiegała bardzo szybko sam nie wiedział co się dzieje w danej chwili. Osłabiony oddał się w ręce losu, czekając co przyniesie mu następnym razem. Wiedział natomiast że to dopiero początek a skute lodem miasto zostaje odrzucone w przeszłość...


Statystyki:
Siła Ataku: 2
Zręczność: 2
Wytrzymałość: 3
Skupienie: 3
* Hp= 30
* Mp= 30

Technika/Zaklęcie: O to jest pytanie

Poetycko, nyach.

Podoba mi się, ba, nawet bardzo.
Na start dostaniesz Zamrażanie.

Uzupełnij statystyki i możesz pisać.

Jw.